W jaki sposób możemy ocenić, jak wiele prądu zużywa nasza trzyosobowa rodzina? Jakie oszczędności można poczynić przestawiając się z czajnika elektrycznego na zwykły lub odłączając wszelkie nieużywane sprzęty od gniazdek? Od tego mamy liczniki energii, które generalnie są własnością firm energetycznych i służą do tego, by firmy te miały pogląd na nasze zużycie prądu i mogły nam wystawiać faktury, ale w rzeczywistości są po prostu jedynym obecnie wiarygodnym sposobem pomiaru tego niewidzialnego zużycia.
Licznik energii może nam się przydać również, gdy chcemy rozliczać lokatorów swojego domu z indywidualnego zużycia prądu – na przykład lokatorzy na piętrze będą mieć osobny licznik, a na parterze osobny, co jest wygodniejsze w kwestii płacenia rachunków. Nowoczesne liczniki zabezpieczają na przykład również przed kradzieżą prądu z zewnątrz i uniemożliwiają jakąkolwiek ingerencję w tej materii – zdarzały się bowiem dawniej przypadki oszukiwania liczników, w celu zmniejszenia liczby zużytych kilowatów.