Dzisiaj w mieszkaniu spotkać się możemy z trzema rodzajami bezpieczników. Automatycznymi, wyłącznikami nadmiarowo prądowymi oraz topikowymi. Pełnią one funkcję ochronną dla instalacji elektrycznej naszego domu. Są one filtrem, który zauważywszy nagły wzrost natężenia prądu, odcina sieć od głównej żyły zasilającej.
Kiedy na wejściu pojawi się zbyt duży prąd dojdzie do przepalenia bezpiecznika, lub odłączenia naszej sieci. Poniżej prezentuję, co zrobić w takiej sytuacji.
Jeśli posiadacie bezpieczniki topikowe – biała porcelana o kształcie gruszki, która wewnątrz posiada szklaną fiolkę – będzie konieczność wymiany. W przypadku, gdy w waszym domu znajdują się bezpieczniki automatyczne – plastikowe z przyciskiem – lub nadmiarowo prądowe – bezpiecznik z dźwigienką – wystarczy przestawienie ich na pozycję 1.
W wielu domach wciąż funkcjonują jednak bezpieczniki topikowe. W tym wypadku musicie odciąć główne zasilanie, poprzez wykręcenie głównego bezpiecznika. Znajdziecie go na sieni w skrzynce rozdzielczej – w bliskiej odległości od licznika.
Następnie wykręćcie bezpiecznik, który Waszym zdaniem uległ przepaleniu. Jeśli drucik, znajdujący się wewnątrz uległ przepaleniu – wyrzućcie go. Naprawa, ani ponowne użycie nie wchodzi w grę. Wielu ludzi próbuje „oszukać” instalację, stykając oba końce drucikiem własnej roboty. Jest to jednak bezcelowe – tego rodzaju sprzęt nie spełnia już swojej funkcji i może doprowadzić do uszkodzenia sprzętów w Waszym mieszkaniu, lub co gorsza, porażenia prądem.
W miejsce przepalonego modułu wkręćcie bezpiecznik o takiej samej wartości prądu nominalnego. Kolor obręczy świadczy o rodzaju napięcia: zielony to 6A, czerwony 10, srebrny 16, niebieski 20, zaś złoty 25A.
Ponownie włączcie główny bezpiecznik. Jeśli sytuacja z przepaleniem powtórzyła się, problem może leżeć gdzieś indziej. W takim przypadku warto skontaktować się z elektrykiem.